pepe

jezu, zna ktoś tytuł tej piosenki ? <3

tak więc na zerówki idę na francuski i historię, znaczy się składam podanie.

trzymałam na twarzy maseczkę 10 minut zamiast 3 i miałam skorupę na twarzy,

powinnam się cieszyć, że nie wyskoczyła mi żadna wysypka albo bógwieco.

^{zakładam sobie zajebistą fotkę, nie mogę żyć bez tych gównianych stron.}

nie lubię jak mi się wypomina błędy.   było minęło.

postanowiłam się trzymać tej zasady, już jakiś czas,

czemu inni tego nie zrozumieją, kurczę.

" ale śmierdzi tutaj papierosami.

- sama paliłaś to ci nie przeszkadzało, nie wyobrażam sobie ciebie jak palisz, haha,  a ty nie popalasz czasami?

nie...?

- tak tak, napewno !. "

dziękuję... a potem "żartowałam przecież"   ja wiem, kiedy ty żartujesz,  . to był udawany żart, jeśli można tak powiedzieć ?.

nieważne, ostatnie chwile moich urodzin, i mam to gdzieś,

ogólnie mam to gdzieś.

nie lubię jak ktoś chce chronić swoją dupę i z tego powodu kłamie lub jak kto woli nagina prawdę.

po prostu.    nie lubię.

wyszłam jak nie ja, wiem.

chuj chuj i patataj. ;*