Wczorajszy dzień pełen wrażeń..
1. Symulator dachowania.. ;D
Ciekawe doświadczenie ..
2. Loteria Aliena ;D
Wygrałam bilet na Tramwaj Party ;D
Suuuuper ;D
3. Dowiedziałam się że nie bedzie rysowania drzewa ;(
Niestety.. Za późno..
4. Za to brakowało mi 10-15cm dobardzo bliskiego spotkania z drzewem..
Chciałam - dostałam..
Jestem pewna że długo nie wsiądę za kierownicą żadnego pojazdu mechanicznego.. Stwierdzam że się do tego nie nadaje i wole po prostu sobie to odpuścić.. Całą noc widziałam z dużą prędkością zbliżające się do mnie drzewo ;( Tomek o mało nie wyszedł z siebie.. I nie dziwie się mu.. Ale ja też się bardzo wystraszyłam.. Ale gdyby mnie nie stresował przed zakrętem to bym wyrobiła.. A tak to niestety.. Najgorsze że nikt z nas nie zapiął pasów.. Kochany tatuś na szczęście wpoił mi mądrą rzecz : "Jeśli nie wiesz co zrobić a nie ma czasu na inną reakcje to wciskaj Hamulec i Sprzęgło" i dzięki temu wczoraj nikomu nic się nie stało;D
Ojojjj..
Jak byśmy przyjebali to ino raz ;D
Haha..
O kurwa..
Więcej szczęścia niż rozumu..