17.06.10r.-Balikk ;**

Bal Gimnazjalny ;*

 Mm..Ogółem było świetnie.. Bo można było zapomnieć o wszystkim, na kilka godzin, które tak szybko zleciały. NIe myślałam o niczym co wywołuje smutek lub przygarnia stos pytań.. Była chwila nagłego załamania.. dziwnego uczucia, smutku, i kilku łez-które otarłaś Ty! ;** (Dziękuję) .. NIe mam pojęcia co przyszło mi do głowy by radość z zabawy zamieniła się momentalnie w łzy.. To chyba poprostu natłok myśli związanych z wszystkim co było, co bolało i boli, ..i co będzie bolało kiedyś.. ;/ .. Kropla alkoholu jedna jedyna i więcej nie powtórzona-..bo przypomniała coś o czym niechcę pamiętać.. ;  nie zapomniane chwile, zabawa w dobrym towarzystwie.. szybkie tańce i wygłupy.. To właśnie tego tak strasznie potrzebowałam.. chwilowego zapomnienia, dobrego humoru i wspaniałych ludzi! To moc wczorajszego wieczoru sprawiła, że ja .. jak i każda z nas.. - mogłam się poczuć wyjątkowo.. mogłam czuć że ludzie zwracają na mnie uwagę, że podoba im się to jak wyglądam ...jednoczeście dowartościowując ... .. coś niesamowitego! // Ponawia się po raz trzeci ta sama sytuacja.. ostrzegałam i mówię to jeszcze raz- Za trzecim razem moje serce pęknie.. więc oszczędź mnie, moje uczucia, mój umysł i cały mój świat, całe życie.. Chcę być szczęśliwa.. więc zdecyduj się czego chcesz, a do tego czasu nie zawracaj mi głowy..bo ucierpie na tym tylko Ja! A może chcesz tego?! .. Ludzie dajcie mi żyć w spokoju i radości z każdego dnia- proszę! A wszystko czego teraz chcę.. to dostać się do Twojego wnętrza, pomieszkać w nim kilka sekund i sprawdzić wiarygodność i szczerość, ... Ja..Ja naprawdę w tej chwili nie wiem kim jestem ani co robię.. mogłabym powiedzić kim byłam kiedyś .. teraz.. Teraz został plan zmienienia siebie, na wzór innych.. wpsaniałych i niby idealnych! Niechcę tego robić.. po co..! To nie ma sensu! // Znów wszystko potoczy się po myśli kogoś innego..a nie mojej-już nic nie może zależeć odemnie.. sam podejmujsz decyzje a ja się dostosowuje, bo nie potrafię złościć się dłużej niż 5 min. Po raz trzeci boję się tak bardzo jak za pierwszym razem.. pierwszych słów..pierwszych myśli.. ale jednocześnie nie pragnę chyba niczego innego.. ...

                                  "Sztylet przebił jej duszę..a ciało opustoszałe próbuje żyć"