Stare samochody...

Stare samochody...

Najstarszy jeżdżący samochód świata trafia pod młotek.

Choć tym modelem nie pobijesz rekordu prędkości, a komfort podróżowania z pewnością pozostawia sporo do życzenia, trudno przejść obok tej maszyny obojętnie. Najstarszy sprawny samochód został wystawiony na sprzedaż. Poznaj niezwykłą historię wyjątkowego pojazdu.

Choć za pierwszy wyścig samochodowy uznawana jest konkurencja rozegrana w 1895 roku na trasie Paryż Rouen, to jednak cudo XIX-wiecznej techniki wzięło w 1887 roku udział w zawodach zorganizowanych przez francuskie czasopismo kolarskie "The Velocipede".

Zbudowana w 1884 roku dla hrabiego de Dion maszyna jest niekiedy pomijana w różnych rankingach. Powodem jest napęd odbiegający od współczesnego standardu, czyli silnika spalinowego.

Wyjątkowy pojazd napędzany jest parą, co w epoce, gdy powstawał, nie było niczym dziwnym silnik spalinowy był wówczas jedną z alternatyw (pierwszy pojazd z takim napędem powstał dopiero rok później), a nie branżowym standardem. Parowy samochód jest wyjątkowy, tym bardziej że ma za sobą wyścigową przeszłość.

Niestety, pojazd hrabiego de Dion był jedynym, który pojawił się na starcie i przejechał całą trasę, a zatem z powodu braku konkurencji trudno uznać to wydarzenie za pierwszy wyścig.

Pojazd nazwany "La Marquise" - na cześć matki hrabiego, może zabrać czterech pasażerów. Mierząca około 2,7 metra długości maszyna przed ruszeniem w trasę wymaga zatankowania ponad 150 litrów wody.

Wodę należy następnie podgrzać przy pomocy węglowego paleniska. Uzyskanie odpowiedniego ciśnienia pary zajmuje 45 minut. Po tych przygotowaniach samochód może ruszyć w trasę. Podana w specyfikacji technicznej prędkość maksymalna wynosi ponad 60 km/h!

150 litrów wody wystarcza na przejechanie 32 kilometrów, po czym należy uzupełnić jej zapas i ponownie podgrzać.

Ten niezwykły, ciągle sprawny i gotowy do drogi pojazd zostanie wystawiony na aukcję 7 października. Jeśli jesteście zainteresowani nabyciem parowego samochodu, więcej szczegółów na ten temat znajdziecie na stronie RM Auctions. Szacuje się, że cena zakupu przekroczy 2 mln dolarów.