15 lipiec 2009 - Gietrzwałd, cudowne źródełko (w dole)ipo lewej stronie zielone kraty, gdzie był klon.
Matka Boska od 27 czerwca d0 16 września 1877 r. objawiała się na przykościelnym klonie, dwóm dziewczynkom: Barbarze Samulowskiej (obecnie trwa jej proces beatyfikacyjny) i Justynie Szafryńskiej.Było to tzw. objawienie w Gietrzwałdzie. Obie pochodziły z niezamożnych rodzin. Maryja przemawiała do nich po polsku, co wywołało poruszenie, jako że język polski był wówczas w Prusach zakazany. Fakt ten wzmocnił ruch polski na Warmii. Od czasu objawienia do Sanktuarium Maryjnego w Gietrzwałdzie co roku przybywają liczne rzesze pielgrzymów (łącznie nawet ok. 1 miliona rocznie). Cudownych uzrowień i innych cudów było wiele. Ja 4 razy piłem wodę ze żródełka, ale widać niezbyt gorliwie się modliłem. Wikariuszem gietrzwałdzkiego kościoła był przez kilka lat ks. Wacław Osiński, prezes Związku Polaków w Niemczech na okręg Prus Wschodnich.