Tak, to prawda.
Popełniłam błąd,
ale czyż człowiek nie uczy się na błędach.
Najtrudniej jest się przyznać.
Nie chcę, nie umiem, nie mogę.
Stoje.
Zimny deszcz.
Sama.
Moknę.
Łzy zlewają się z kroplami deszczu.
Nikt nie jest w stanie rozróżnić.
Nikt.
Tylko ja.
Bo ponoć jestem nikim.
Dlatego ja jedyna wiem, że to co spływa po moim policzku to właśnie łzy.
Bo nie mam siły.
Nie chcę.
Nie umiem.
Nie mogę.
Myślami z Tobą...
KCBM