Łaa.! Coraz częściej sama siebie zaskaczam! Porządki w zdjęciach na kompie zrobiłam ;p. W końcu xD. Troszkę ich było. Jakieś 300 x]. To skutek dzisiejszej okropnej nudy jest. Masacra. Pogoda doopna cały czas ;/. Nikt nie przyjdzie, nie ma do kogo iść. Albo chory/ chora, albo gdzieś wybyli...
Ja chcę piątek już no! Biba będzie xdd. Taa tylko trza sobie jeszcze transport zorganizować do Lipia Cyty xD. A później gładko... Tzn. grubo xdd. Co nie Martuś? Łach tam ;D. I jazda xdd.