Jestem . Tak, ja po prostu jestem. Przeżywam emocjonalny kryzys. Zblizam się do czegoś i oddalam, robie to też ze sobą. Brzmi jak schizofrenia, ale jeszcze nie widze postaci i nie mowie do siebie. Zastanawiam się czy tu pasuje, zastanawiam sie czemu wszystko czego dotkne zmienia barwy, zastanawiam sie jak mmozna czuc tak wiele a zarazem nie wiedzieć co się tak w zasadzie czuje. Zastanawiam się ile jeszcze razy popatrzę w tył i powiem sobie "co ja do cholery zrobiłam?!" pewnie jeszcze nie raz, ale i tak wciąż mam nadzieje że ucząc się na błędach przestanę w kółko popełniać wciąż i wciąż te same.
Przerażają mnie uczucia, dlatego wycofuję się szybko i przstaje czuć zanim ktoś mnie do tego zmusi. Wy mnie tego nauczyliście, kilka nieodpowiednich ludzi w nieodpowiednim czasie wykorzystali moją naiwność, a teraz? nie wiem co teraz
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ollkaxdd.