Jeszcze jedno z wczoraj bo nie mam co dodawać.
Dzisiejszy dzień całkiem spoko. Okazało się że pani od biologi będzie wszystkich za tydzień pytać - a juz myślałam że nauka się powoli kończy.
Jutro sprawdzian z polaka - z rozbioru zdania - to jakaś masakra... i egzamin z fletu ludzie trzymajcie kciuki
Kończę, ide się uczyć
Papapapapapapa