w niedziele na konich zacieszam :D:D:D
potem do domu i reszta pakowania na wycieczkę :P
nie ma to jak zasnąć o 2 i wstać o 4 o 5 wyjazd potem Wieliczka ta 3 h chodzenia po tej samej trasie
Łagieniki i Wadpwice z nie dobrymi kremówkami xD haha ponać musa z nich był lepszy ale nie próbowałam <haha>
ta potem kierowca się zgubił i o 22 kolacja podobno to była : /
pote pokuj przynajmniej była łazienka i pseudo telewizor wielkości mojego laptopa ale kit z tym
obolałe te nogi ale co zrobić
ostatni dzień Kraków i czekolada
zwiedzanie 12 kościołów w całej wycieczce po prostu super
a teraz już po wycieczce nuda
haha
najlepszy był wyciąg,
który się zaciął
stał 10 min
potem do tyłu
i do przodu
haha
nigdy nie zapomne