photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 PAŹDZIERNIKA 2013

Weekend.

Tak weekend był szalony. Zaczął się od soboty. Wstałam o siódmej a o ósmej zadzwonił tato że już na mnie czeka. Szybko spakowałam potrzebne rzeczy ubrałam się uczesałam i zaszłam do niego. Jechaliśmy godzinkę może jeszcze kilka minut do tego. Gdy byliśmy na miejscu pojechaliśmy do domu i zaczął się seans filmowy który trwał do dwudziestej drugiej ileś tam. Na następny dzień wstałam o szóstej 46. Ubrałam i uczesałam się dość szybko i ruszyliśmy do wilczy po samochód kolegi taty bo nasz miał tylko 2 miejsca a były potrzebne przynajmniej 3. Gdy zabraliśmy samochód ruszyliśmy na lotnisko do wrocławia. Ciocia miała przylecieć samolotem o dziesiątej 15. Dobra. Czekamy czekamy dziesiąta 20 jej nie ma. Nagle wyskoczył komunikat " lot przekierowany do poznania ". Czekaliśmy 3 godziny aż przywiozą ją z poznania autokarem do wrocławia. Gry międzyczasie skoczyliśmy do dwóch centrum handlowych i makdonalda. Końcu ją przywieźć i pojechaliśmy po nią i wróciliśmy do legnicy. Reszta kinia minęła spokojnie. A od godziny dwudziestej i do dwudziestej czwartej. Ten czas spędziłam na rozmowie z ciocią i jej koleżanką. Na następny dzień wstałam o dziesiątej a o dwunastej ruszyłam ciocią i do sklepu. Ona ruszyła w stronę kosmetyczki a ja do drugiej crazy cioci. Spędziłam miłe dwie godzinki z drugą ciocia. Ruszyłam z pierwszą ciociom do domu. Leżałam i oglądałam dlaczego ja przez jakieś dwie godzinki aż przyjechał tata i przywiózł mnie do domu do polkowic
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika olka1323.