Wczoraj skończyłam 19 lat => stara dupa już ze mnie
Dziękuję za życzonka tym co o mnie pamiętali
Moje Słoneczko to tak mnie wczoraj w konia zrobiło, że pół dnia miałam z głowy , a mianowicie zadzwoniło do mnie i nawet mi życzeń nie złożyło
- ja już myślałam,że Mój Skarbuś zapomniał, a jednak okazało się,że nie
Okłamał mnie,że będzie w pracy do 17, a tak naprawde wyszedł z pracy już o 15, pojechał po prezencik i szybciutko do domku, by się ogarnąć i zadzwonił po 16 do mnie, że juz jest w domku.
Więc pojechałam do niego bardzo smutna, wchodze do Mojego Misiaczka i patrze na Niego -- a on tak elegancko ubrany stoi w kuchni i robi jedzonko
Nagle podchodzi do mnie, składa mi życzenia, wchodzimy do jego pokoju i nagle mnie zatkało Patrzę, a tam pięknie przystrojony stół, na nim świece, cudowna róża i czerwone wino, no i oczywiście jedzonko, które przyrządził Mój Najkochańszy
Po chwili Rafałek dał mi prezencik (już drugi na te urodzinki, bo szybciej mi kupił spodnie takie sexy, a teraz piękną bluzeczkę). No i usiedliśmy razem przy stole, zajadaliśmy obiadzik, Serduszko Moje puściło muzyke, by pasowała do klimatu, a Oliwce przez to wszystko łezki poleciały
. Jak ja mogłam zwątpić,że Mój Chłopak nie pamiątał o moich urodzinach
A On mi zrobił taką piękną niespodziankę
Dziękuję Ci Kochaniutki za Wszystko
KoOocham Naj...moOocniej