Środa :D

                                                                                     Heloł ! Heloł ! 

[Zdjęcie Jesień 2011 r z Karolą ] . No a więc , a więc z reguły zamulony dzień bo dziwne lekcje a przeważnie fizyka i matma . Pierwsza lekcja J.Angielski nie było pani i mieliśmy łączony  grupa niezaawansowana z zaawansowaną . Słuchałam lekcji drugiej grupy wymawiali jakieś tam słówko pani , że Polacy mają problem  z jego wymową wszyscy miali faze i tylo powtarzanie "sruuu" . Potem hmmm  coś tam było i sprawdzian z Niemca . A na przerwie byłma dręczona przez Natalię i Olę i gilgotana nie nawidze tego i przez was się łokciem z całej siły w ścianę walnęłam .&. Jak zaczęła mi lekko krawić ręka to sobie do pielęgniarki poszłam . Mialam nadzieję , że nas ominie sprawdzian z Niemca niestety nie :( .  Za dobrze to mi nie poszło xD . Na matmie to luzik arbuzik . Nic takiego nie było . Zajęcia techniczne nie było pani hurrrrraaaa mieliśmy zajęcia z panią no nie wiem czego ona uczy :DXD.  Gadaliśmy o paleniu i  i i a pisaliśmy cos tam nasze marzenia , kogo lubimy itd XD . Na religii  spoko luzik jak zawsze tylko pani na nas nakrzyczała . W sumie jak zawsze . No i zło czyli Fizya . Myślałam , że będziemy się w klasie nudzić , ale poszliśmy na aulę i robiliśmy jakieś tam pomiary czasu . Pozdrawiam moją grupę która na początku nie zakapowała sowjego zdania i musiała zacząć od nowa . No i zapomniałam jakie tam jeszcze lekcje były  xD .  No i w końcu dobiła 14;20 koniec lekcji juhuuu ! :D. W szatni Natalia na mnie napadła i znowu gilgotki oł noł . Nie lubię tego :( . Potem poszłam ją odprowadzić na przestanek  z Wiolą .  Pogadałyśmy no i wczoraj spadł śnieg więc sezon na snieżki rozpoczęty :D. 

 No i to chyba na tyle iwęc bye bye ! :*