KUR.. KUR... KURRR... KKKURRRR... WA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Masakra !
od kiedy tylko wstałam..musiałam się wkur...wiać...
najpierw mój kochany braciszek mnie obudził ... trzaskaniem drzwi itp.
cooo spowodowało,że w 25 % miałam nerwa ....
Następnie poprosiłam o coś Tomka ...a,że nie zrobił tego jak chciałam (co nie było jego winą)
więc KŁÓTNIA....
na koniec zrobiłam coś...(złego) nooo i sobie mój Misiaczek poszedł obrażony do domu ...
poszłam się wykąpać a potem miałam zrobić sobie kisiel...
miałam 2 - wiśniowy i cytrynowy ...
wybrałam wiśniowy ...
a że byłam wkurzona i w między czasie kłóciłam się z mamą tooo mi nie wyszedł ..(kisiel;D;()
WKURWION.A POSZŁAM DO POKOJU OCHŁONĄĆ...
GDY JUŻ NERWY OPADŁY ;d postanowiłam,że zrobie sobie cytrynowy ...
iii zgadnijcie czemu mi się nie udało ...? :
a)odłączyli wodę ;0
b)z nerwów dostałam zawału ;d
c) moja kochana mamusia zrobiła go za mnie(cooo mmnie tak rozwścieczyło,że aż się popłakałam;D PONIEWAŻ CHCIAŁAM GO ZROBIĆ PO SWOJEMU ..ŻEBY BYŁ TAKI RZADKI,A NIE TAKI GLUT !!!!!!!!!!)
CUUUUUUUUUUDNOWNIE MI .....
ZARAZCOŚ ROZJEBIĘ!
PALIĆ!
PSSSSS KOCHANIE PRZEPRASZAM ....!!! :*