no już wróciłam z gór....było...zajebiście:p
ale nie dam żadnych fotek...bo jestem GAPA...i tyle...
zapomniałam ze sobą aparatu...:(
a tymczasem daje fotkę mojego Grubsonka...:)
zdjątko robione z zaskoczki...:p
i jak zwykle MANUFAKTURA:)
possssssssdro MISIEK....:*