O mnie zapomnij, o mnie się nie martw
ja sobie radę dam, a jak nie dam
to zmienię cel, i wtedy wezmę, co chcę
Kiedy odniosę sukces, nie martw się tymKiedy poniosę klęskę, nie ciesz się tym
niejednego wkurwia to, że ktoś jest uśmiechnięty
tak jak niejednego wkurwia to, że pierdolimy trendy
Dwie postacie, miłość tylko to liczyło się
wtedy wierzyła bardzo, myślała to jest napisane
obłędna miłość jak sen na jawie
przyszłość, która pozostała planem
zły podmuch losu zniszczył wszystko rozsypane
uciekły gdzieś, nie wróci już nigdy
pamięta jak odchodzi, wszystkie marzenia prysły
modliła sie by to był tylko sen
gdy otworzy oczy wszystko ułoży się
lecz los nie miał ich w swoich planach
setki zdjęć wokół niej, ona pozostała sama
pozostały marzenia, tysiące wspomnień
cudowne chwile o których dzis musi zapomnieć