ja pierdziele ...
i to uczucie ,ze tracisz osoby ważne w Twoim życiu z dnia na dzień .....tak po prostu.to uczucie niesie za sobą rónież poczucie winy .... Czas sie zmienić przestać gadać tylko o sobie i swoim życiu.są osoby znajdujące się w o wiele gorszej sytuacji niż ja i jakoś żyją. czas zacząć sie ciszyc chwilą ..
i czy "przyjaźń " jest sens dalej samemu ciagnąć ? gdy drugiej osobie nie zależy? chyba nie . bo ile można czekac i dawać koleją szansę .
problem moze leży jednak po mojej stronie ? sama nie wiem co tym wszystkim juz mysleć . zaczynam sie już gubić w tym wszyskim.