ain't no sunshine when he's gone
h3h
siemandero,
mamy tak zajebistą pogodę, że nauka wchodzi jakies biliard razy gorzej.
siedzę sobie właśnie w moim wiklinowym fotelu, przy otwartym oknie, na słoneczku i czytam Ogniem i mieczem.
wspomnę, że na 30 kwietnia mamy deadline strony internetowej na jebane TI.
ergo, czerwony pasek, obecny na każdym moim świadectwie, w tym roku chyba niestety na mnie nie reflektuje.
damn me ;c
polecamy z Magdą wiosnę
"biel to nowa czerń"