... syntetyczne pól masy biotyków, ich siła i energia wynika głównie z ilości spożywanych kalibracyjnych ciastek, których to przygotowywaniem zajmuje się Pan Vakarian, do których nie może dodawać zbyt wiele proszku do pieczenia, bo to psuje efekt. Z jakiegoś niepisanego powodu proszek do pieczenia, który zawiera sladowe ilości selera umniejsza zdolnosci bojowe biotyków, co źle wpływa na stan ekipy. Taki proszek do pieczenia jednak nadaje się doskonale do polerowania broni, szczególnie do karabinu szturmowego Mściciel, który jest lepszy niż Windykator, bo ma po 40 nabojów w jednej serii, a maksymalnie mieści 440. Windykator strzela krótkimi seriami i strasznie sie wkurzam, jak mi się załącza. Proszkiem do pieczenia ze sladowymi ilościami selera można też regularnie czyscić silniki statku kosmicznego, bo taki silnik lubi zjadać migdały, których nie ma w proszku. Dlatego właśnie trzeba uważać przy strzelaniu ze snajperki, bo nigdy nie wiesz, czy przypadkiem ksiażka, którą zacząłeś czytac skończy się inaczej niz podejrzewałeś. Jeżeli spojrzeć jednak na to z perspektywy optymalizacji dział fregaty infiltracyjnej, nie można zbyt wiele sie spodziewać po Pyjaku, który nie umie znaleźć obiema rękami własnego tyłka. Ale z kolei kosmiczne osiołki mogą wyciągnać dużą prędkosc, jak się odpowiednio rozpędzi kometę, ale na asteroidy też trzeba uważać, bo nie wiadomo, kiedy chcą zmienić kamerdynera i bez ostrzeżenia z nagła zjadają Twoje lody, dlatego tez...
G: Droga Pani Gospodarz. Słucham tego wywodu już od dłuższej chwili i tak w głowie powstało mi jedno zasadnicze pytanie: Co Ty pierdzielisz?
M: Trzeba uważać. moje eksperymenty. Moze źle schowałem składniki. Dorwała się do chemicznych produktów? Nie. Mało pradopodobne. Schowane dobrze. Trymane pod kluczem. Za duzo Mass effect? Tez nie. Dzienna dawka zapotrzebowania.
T: Mordin proszę, złap chociaż oddech.
W: Ty, a może jej tak zwyczajnie wali na dekiel?
S: To dość prawdopodobne.
Gr: Wódz-w-boju może mówic jakimś szyfrem.
Jack: Nie jestem pewna, że zwyczajnie dupczy, co jej ślina na język przyniesie.
T: Wiesz co... ja jestem tylko ciekawa, ile Tobie myśli codziennie łazi po głowie i w każdej chwili i co powoduje, że produkujesz takie pierdoły?
Przypominam Wam, że to mój wpis i zawiera ważne przemyślenia natury egzystencjonalnej z elementami filozofii bytu...
G: A to nie to samo?
Nie! To zależy od punktu widzenia. to są dokładnie rozwazane przemyślenia, które kiedyś wygłoszę i za którę dostanę Nobla.
M: Chyba jobla i Cie wywiozą... w takim białym kaftanie.
Kaftanik by się przydał. Ale zobaczysz, mój geniusz zostanie doceniony. Tak, czy owak mam juz mało czasu i...
T: Spaghetti gotowe.
ŁO JA DUPCA, MOJE SPAGHETTIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
G: Ekhem... To może ja dokończę wpis. Obrazek z tego, co widze, przedstawia komandor Shepard, która zaprosiła na lody mnie i Tali. Moja kwestia brzmi: "Zjedzenie tego prawdopodobnie mnie zabije". To chyba ma związek z moimi prawoskrętnymi aminokwasami. Tali ma problem ze spożyciem swojego loda
T: Jestem quarianką... Muszę mieć vol-kostium... Inaczej bym sie pochorowała... tyle tu bakterii.
G: Właśnie. z tyłu lecą Żniwiarze. Ciekawy element scenerii, zwłaszcza dlatego, że oni lecą wszystkich pozabijać... No nic.
*głos z kuchni*
Jak się da, to ja też chcę w trzeciej cześci Mass Effect zabrać wszystkich na lody!
G: Na razie sie ciesz, że masz...
WSZYSTKIE DODATKI DO ME2!!! NARESZCIE NACZEKAŁAM SIĘ I NAPROSIŁAM, ALE MAM!!!
Następny obrazek pewnie bedzie uroczy, ale jeszcze nie wiem. zobaczymy. Musze uciekać... Płatki czekają...
G: Dopiero, co jadłaś Spaghetti... =.="
Ale jestem głodna...
M: Jako naukowiec i doktor radziłbym poczekać, inaczej...
Oj tam oj tam... Spadam, pa!
Inni zdjęcia: ;) patkigd:* patkigd;) patkigdTu też patkigdZ siostrą patkigdU babci i dziadka patkigdJa nacka89cwaW Toruniu patkigdW Karbówko patkigdW Golubiu patkigd