photoblog.pl
Załóż konto

Bo tak najlepiej :D

Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Bo tak najlepiej :D

 

Jest kompletnie inaczej.
Pamiętam jak J. powiedział mi, że często są u mnie zmiany.
Teraz już wiem, że to prawda i że wiąże się to bezpośrednio z umiejętnością szybkiego reagowania na daną sytuację.
Jak się duszę- odpuszczam i idę w cholerę. 
Szkoda mi często czasu i nerwów na długotrwałe ślęczenie w sytuacji, która zaburza mój porządek i uderza w moją prywatną sferę.

Powiedzcie mi ludzie co macie z tego, że robicie sobie cyrk z kogoś za jego plecami? Podwyższacie swoją samoocenę? Podnosicie swoją wartość u osób z którymi obgadujecie? Polepsza Wam się samopoczucie jak obrzucicie błotem kogoś kogo z wami nie ma?

Powiem szczerze, że w swoim życiu trafiałam na naprawdę różnych ludzi i naprawdę różne środowiska. Często dawałam się ponieść wirowi zachowań, którymi dana grupa się charakteryzowała. Zdarzało mi się również rozmawiać na temat innych osób i interesować się zdaniem innych na ten temat. W końcu mówiłam stop, bo wychodziła prosta zasada : daj komuś palec to weźmie całą rękę. Śmiesznie było czasem pogadać na czyjś temat i skomentować czyjeś zachowanie, ale ileż można? Rażące stało się dla mnie to, że niektórzy żyją tym co robią inni nie robiąc praktycznie nic swojego. Ktoś ma jakieś zainteresowania- są żenujące, ktoś ich nie ma- też żenujące. I nakręcają się i nakręcają. Potrafią godzinami maglować ten sam temat. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że z Tobą rozmawiają na czyjś temat, a później idą do tej osoby i gadają z nią na Ciebie. Jednego dnia wielcy przyjaciele, drugiego dnia wielcy wrogowie i tak w kółeczko. Od Kajfasza do Jonasza. Bieganina od jednej osoby do drugiej i szukanie popleczników swojego zdania na czyjś temat. Gdy już się dane osoby znudzą szukanie kolejnych z którymi można sobie pogadać na wcześniejszych znajomych. Co to ku**a jest ja się pytam? Czy naprawdę w dzisiejszych czasach nie ma nic ciekawszego do roboty od komentowania tego co robią inni i skupiania się na tym zamiast zrobić coś twórczego? Serio napierdzielanie na wszystkich wokół jest takie fascynujące? Opi***lic komuś tyłek można w trzy minuty, ale żeby powiedzieć coś miłego na czyjś temat niektórzy zbierają się miesiącami. A chyba nie po to jesteśmy wyposażeni w rozbudowany aparat mowy, żeby tylko szczekać i oczerniać się wzajemnie. Chyba nie po to mamy możliwość komunikowania się za sobą za pomocą zróżnicowanych języków, żeby pluć jadem i rzucać niemiłymi słowami na prawo i lewo. Skoro nie potrafimy tego wykorzystać to może zrezygnujmy całkowicie z rozmawiania i przeszczepmy psom bądź innym zwierzątkom nasze struny głosowe itepe? Może one lepiej je wykorzystają.
.

Kiedyś rozumiałam takie zachowania i sama w nich uczestniczyłam- teraz są dla mnie kompletnie nie do przyjęcia. Nieważne ile ktoś ma lat- praktycznie wszyscy zachowują się tak samo. Obserwują, obgadują, a później jak sytuacja przybierze krytyczny poziom decydują się (albo i nie) łaskawie powiedzieć danej osobie co o niej sądzą przy okazji poruszając tematykę z czasów kamienia łupanego i w nerwach wylewając cały swój 'ból dupy' zbierany przez (nawet!) lata.




Wszystko jest dla ludzi tylko dlaczego często bierzemy tylko to co najgorsze?.

Dodane 30 SIERPNIA 2014 , exif
656
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ohruiris.

Informacje o ohruiris


Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam