Tylko ja i moja przestrzeń...

       Witam Was serdecznie na Moim profilu. Otóż, jestem w tej Waszej społeczności nową osóbką, także przedstawię się i dodam cząstkę siebie...

Kilka standardów.

      nadano mi imię Lucyna, czego z całej duszy nie mogę przeboleć! Pewnie zastanawiacie się dlaczego? to bardzo  Proste... Tak strasznie nie lubię swojego imienia, ale cóż, mogłam się nazywać Franciszka, co też mi groziło .  Mam juz 22 lata ( kiedy to minęło, ja się pytam?!)

       Jestem córką, siostrą, żoną najwspanialszego mężczyzny na tym świecie , a przede wszystkim  jestem MATKĄ 10-miesięcznej Julii. Skończyłam LO o profilu sportowym, ahhhhh! co to były za piękne czasy Wspólną drogę ze sportem obrałam już w latach dzieciństwa. Jestem niepoprawną romantyczką, ale życiową pesymistką. Opowiem w olejnych postach!

buziaczki, kochani!