czejść . nie ma to tamto jutro praca klasowa z matematyki . moja kochana upragniona -,- po prostu niewierzę , że od tego zależy moja ocena z amtematyki . shit. + na zdj z Wicką moją kochaną Nat i ona mnie zje za to zdjęcie bo nie pozwoliła go wstawić , ale trudno odbije się jej to na zdrowiu - coś takiego jak niestrawność moi drodzy.:3 a tak poza tym to w sumie jest okej . wzięłam się za siebie . zdecydowanie idę do przodu z nadzieją na lepsze jutro. cóż za optymizm . niewierzę w siebie. : o