mam wszelkie prawo do tego, by się bronić.
to boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie,
I trudno. Tak musiało być, nie mam złudzen, nie mam pretensji,
nie czuje nienawiści, obcy jest mi smak zawiści.
Mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cię zbawić,
czasami duma nie pozwala spraw naprawić.
Cóż, czasem granicę ktoś przekracza,
a w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca.