Pamiętam teraz słowa babci, która mówiła, że miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu."
***
Niesamowicie podobają mi się te słowa, chyba je wydrukuje i powiesze na ścianie.
jestem taka szczęśliwa że mam Macieja za 5 dni wybije nam 35 miesiąc a 28.II będziemy świętować wspólne 3 lata!
JESTEM SZCZĘŚLIWA!
***
Jest może tutaj ktoś kto prowadzi bloga z maseczkami na włosy ?
miłego tygodnia :D