GRUBSON
niech serce tobą kieruje, niech muzyka w nim płynie.
przestań się bać, nie chowaj głowy w piach.
siebie mi daj na własność, bo bez ciebie ma dusza traci swą wartość.
rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać.
bez was nie mogę, z wami nie umiem żyć.
nie raz się pomyliłem, i nie raz pomylę
uczę się na błędach, synek na świecie ich tyle.
ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.
bo lata lecą, mijają niczym buch za buchem.
bo zycie to nie fotel, na którym siedzisz z pilotem.
sztuką jest być sobą, a nie przed sobą starać się uciec.
już od samego rana jakieś dziwne przeczucie mam, że wieczorem będzie kapa,
melanż szykuje się nam.
doceń dziś ten dzień.
aniele śmierci, proszę powiedz mi, czemu w stosunku do nas jesteś obojętny ?
pokonuje zło, nienawiść, zazdrość, nie na darmo ma na imię miłość.
przestań gdybać, a zacznij czerpać,
z życia to co najlepsze, zamiast je olewać.
ty włącz tylko play, potem tańcz i się śmiej.
moje serce bije dla ciebie od rana do rana.
i wie to każdy z nas, że tworzymy jedną całość.
przy tobie czas staje w miejscu, choć tak na prawdę leci szybko.
jesteś we mnie, dopóki żyć będę.
prosiłem, żebyś nie karał za jointa, a ty nie !
raz nieogarnięty, raz ogarnia wszystko
raz klnę jak szewc, raz nie i spasuj.
zawsze jest sposób, aby życie było bardziej kolorowe.
zdarza się często, że w oczach masz łzy
też mam je, bo wiem jak to jest, kiedy serce zadrży.
do celu zostało niewiele, więc spiesz się powoli.
z biegiem czasu życie przestaje być proste,
nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać.
nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze.
dla jednych życie na ziemi to piekło, dla drugich to wymarzony eden.
+ jutro nie będzie notki ;c