Wszystko zaczeło się na początku 2013 roku dokładnie na samym początku poznałam Sylwie i wszystko zmieniało się z dnia na dzień zwykła znajomośc przeradzała się w coś wiecej... nocne rozmowy... każdego dnia miałyśmy ze soba kontakt nie było dnia bez rozmowy tak mijały miesiace aż w końcu przyjazn zamieniła się w związek na odległość... to było bardzo trudne ale dałyśmy rade... od 20.05.2013 byłyśmy oficjalnie razem:3 pierwsza osoba ktora tak pokochałam i mimo odległosci która nas dzieli to prawie 500km dajemy rade. 20.02.2014 mija 9 miesiecy od kiedy jesteśmy razem przez ten czas WIELE sie wydarzyło uważam ze rok 2013 to najlepszy rok w moim zyciu mam nadzieje że 2014 tez taki bedzie a nawet lepszy :D
mimo odległosci staramy sie spotykać jak najcześciej nam na to czas pozwala ale jak już sie widzimy to juz na kilka dni mamy za soba wspołne wakacje to było nasze pierwsze spotkanie cały tydzień razem <3
a mimo wakacji było potem jeszcze 6 spotkan :) ostatnio byłam u Sylwii 3lutego spedziłyśmy razem cały tydzień wiec na prawde dajemy rade mimo tak strasznej odległości co nas dzieli ja osobiscie uważam ze jak dwie osoby sie na prawde kochaja to nic nie jest w stanie stanac na przeszkodzie a juz na pewno nie odległość :)
Pierwszy raz jestem tak w kimś zakochana i mogę powiedzieć że to moja pierwsza dziewczyna i ostatnia niczego jeszcze nie byłam tak pewna jak tego że chce spedzić z nią reszte swojego życia:3
wszystkim para na odległość życze wytrwałości i dużo miłości :)