Hey. -,-
Dziś obudziłam się już o 7, bo na 8 do lekarza..
Siedziałam w przychodni do 9.30 bo jakieś stare babcie siedziały u Pani. Doktor po 15 min... *.* Weszłam z nadzieją, że jest już okej i jutro będę mogła iść w końcu do szkoły a tu dupaa. Okazało się, że mam zapalenie płuc :/ Zjadłam śniadano, zaraz wezmę tonę pigułek a później na prześwietlenie płuc... -,- I jutroo znowu do lekarza, ale tym razem gdzieś prywatnie .
22 dni do wyyymiany ! <3