bo czasem pragę aby to, co było. narodziło się na nowo. chociaż wiem, że to jest nierealne- głupia nadzieja jest przy mnie. nie rozumiem jednego. dlaczego rozumiemy po jakims czasie, że źle się zrobiło ?. żaują, chcą cofnąć czas ?. nawet gdy myśli się nad tym długo, to i tak okazuje się, że robi się źle. dużo razy źle wybrałam. a szczególnie jednej rzeczy- bardzo żałuję. bardzo. chociaż wiem, że to minęło, nadal tli się nadzieja, a może jeszcze wróci ?. nie, nie wróci. przeminęło, skończyło się. ! i w takich momentach jest bardzo trudno. potrzebuje się wsparcia u osób bliskich. ale najpierw trzeba się zastanowić, czy takie osoby istnieją. którym, możemy powiedzieć wszystko. zaufać. widzieć w nim wsparcie, siłe do daszej walki. może kiedyś bedzie tak. może.
dziękuję tym, którzy zlitowali się i przeczytali.