nie mam pojęcia skąd jest to zdjęcie,
znalezione gdzieś na kompie.
ważne, że działa pozytywnie!
mój kot opanował do perfekcji
wyłączanie komputera
w najmniej oczekiwanym momencie.
Przed chwilą skasował mi przez to całą notkę :(
to smutne... ;p
dla mnie ten dziwny tydzień na szczęście już dobiega końca.
jutro Wa-wa, będzie hmm... żydowsko ;P
do zobaczenia xD
Użytkownik oczymarzycielki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.