Fot. PKM
"3153600000 sekund w roku. Siedzac w ciemnej sali kinowej... W 23 sekundy moja krew obiega ciało. Czując pustke, czując natchnienie. Wielki, jasno świecący ekran pokazuje mi to co może... ,żeby tylko mnie zachwycić. Łza spływa po policzku... I wydaje się, że już więcej nic nie może zrobić, a jednak... Zaduma, przemyślenia. Czując się jak jedna z miliardów gwiazd na niebie, nie znacząca więcej niż ziarenko piasku na pustyni... Przez te kilka sekund przebyłam dłuższą drogę niż przez całe życie. Widziałam jej duszę, płynąc oceanem drogi mlecznej, wirowałam w koronach drzew najpiekniejszych lasów świata i ... i słyszałam chór aniołów pukając do drzwi...
23 sekuny - wróciłam
23 lata - 72532800000 sekund
ŻYJĘ!"