kolejny raz zaczynam od nowa.
tym razem sama.
mam dość tej głupiej 'miłości"
wszystko zawsze się psuje ;/
albo ja nie potrafię być w związku albo juz sama nie wiem ;/
czy życie musi mnie ciągle kopać po dupie?
mam dość.
koniec...
tęsknota niszczy mój świat ...
idę oglądać meczyk ;*
odszedł. rozsypała się jak nigdy dotąd.