humor beznadziejny od rana .
kuwa w tym domu nawet sie wyryczeć nie idzie, bo zaraz coś od ciebie chcą .
Iryna sie cały czas na mnie drze. Przykład .?
Przyjechała Laura mi dziś coś pomóc przed tą "mega imprezą"
Laura: co mam robić .?
Ja: mozesz powiesić pranie.
Laura: ok .
ja cos tam robiłam a Iryna do mnie:
- jak ty powiesiłaś to pranie? czy ty już nic kurwa nie potrafisz zrobić dobrze ?
Ja; przecież Laura powieszała pranie.
Iryna: Laura powieszałaś pranie ?
Laura: nie, Lawinia powieszała.
Iryna: i co jeszcze będziesz mnie kłamac ? Jesteś pojebana itp.
I jak tu kurwa nie zwariowac .?
Jestem taka zajebana. nic mi sie nie chce. nawet nie mam siły iśc do łazienki .
Przed chwilą jeszcze "świetna wiadomość" - kurwa humor mi w chuj poprawiła .,..!! :/
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
-Paulo Coelho