Maj słit hasbend.
Jak jo go w kery dzień chyca...sie chopok nie pozbiero.
tak wielu z Was musiałabym przeprosić, aczkolwiek z tego względu, iż definitywnie kładę na Was chuja...W CHUJU MAM SKURWYSYNÓW!
zagłębiam się w psychodeliczne teksty Słonia, którego kocham od pierwszego kawałka. (Parchu to Twoja zasługa, dziękuję!)
No i co? W końcu wakacje, nie? Jesteście wszyscy magicznie zacieszeni. To dobrze. Należy się cieszyć, dopóki jest okazja, bo z wiekiem pojawiać się ich będzie mniej i mniej i mniej. I AMEN!
Bez przerwy oglądam albo moją słodką Emily Rose, albo tego kretyna Marka Konrada. Dzień świra vs Egzorcyzmy Emily Rose. Niełatwa decyzja.
Dzisiaj był przejebany dzień, kurewsko. Chyba nigdy się tak bardzo nie cieszyłam z zakończenia.
Moje serduszko A3 umyte, felgusie wyszorowane do idealności, ogólnie zajebistość ciągnąca się za spokojnością i luźnością.
Opierdol należało również zgarnąć za zbyt głośne dźwięki i wulgarne słownictwo, jakim przesiąka dzisiejsza młodzież.
Co z tą Polską? Pytanie jak lis.
3oda Kru!
Tylko obserwowani przez użytkownika nyosama
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery