komentujcie i dodawajcie do znajomych < 3
nie to żebym się skarżyła czy coś, ale w chuj mi ciężko.
bądź moim początkiem, ja będę Twoim końcem.
Trampki na obcasach, herbata z solą, Ty z nią. To tylko jedne z wielu przykładów beznadziejnie dobranych całości.
wiem, że póki jesteś nigdy nie zostanę z niczym.
pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam? nie pytaj, nieważne.
nie musisz się już chować za drżącym dymem z papierosa.
bądźmy egoistami, bluzgajmy ile wlezie, pijmy, palmy, róbmy melanż każdej nocy. ale nie zapominajmy o miłości.
nie zamieniałabym Cię, nawet na Bednarka.
nie to, że mi nie zależy, bo zależy w chuj. ale czasem sam zacznij rozmowę na gadu, co?
na pewno tęsknię i czekam. na pewno nie wiem co dalej.
czuję Cię w mojej krwi, powiedz, co o tym myślisz?
sztuką jest mieć wyjebane, nawet gdy pęka Ci serce.
więc, kurwa podejdź w końcu do mnie i każ mi zapomnieć.
mam ochotę rozjebać wszystko. począwszy od kubka, skończywszy na Twoim życiu.
dziś, z całego serca życzę Ci okrutnie beznadziejnych dni.
mam ochotę wyjebać tej pannie w ryj. k u r w a.
teleportuj się do mnie, Mośku .
komentujcie i dodawajcie do znajomych < 3