Trochę tutaj nic nie było ;o
Ja z Pjątką czyli my seksi bicze pozujące w przymierzalni. Wszystko zajebiście bardzo widać no ale cóż. Najbardziej ogarnięte zdjęcie jakie było. No i niedzielę uważam za udaną. Najperw do kościoła, suuuuper. No ale w sumie dobrze, że poszłam bo dziewczyn bym nie spotkała. No i po kościele na chwile do mnie, później jakieś pół godziny super jazdy z Fabianem no i do M1 z Pjątką i Bogą. My z Pjoną poszłyśmy przymierzać ciuchy i szukać jej spodni a Boga udała się na swoją "randke". Po powrocie na korepetycje z matmy, mam dość. Jutro Zosia z Angelą do mnie. Moje biedne dziecko ma rozterki miłosne ;c Ale lepiej późno niźno niż wcale. No to kończę. Pozderki biczys.