Nelly i Laurka. Nienawidzę Yorków, ale Nelly jest bardzo sympatyczna. I nie ma oczka bidula bo jej współlokatorka- Deysy wygryzła.. (White terier-_-)
Muszę napisać jak kochany brat nagrał mi się nieświadomie na sekretarkę:
brat: SIWY ! zostaw tą połówkę!
siwy: < spi >
brat: słyszysz?! siwy, kurwa!
ptyś: hahah!
brat: Ptysiu! zostaw tą połówkę! a z resztą.. chodż do baru.
ptyś: ja nie ide do baru, po chuj do baru.
siwy: ee.. co jest?
brat: siwy wstawaj! chodź do baru!
siwy: ja nigdzie nie ide. daj połówkę...
ptyś: nie ma połówki, wstawaj !
itd itd.. ALE TO SĄ POJEBY.