Co ja bym dała, żebyś był .
Czwartkowy wypad do Gromnika uważam za udany ; )
Nie udało mi się zrobić tego co miałam w planach .. ; ( Nie wiem dlaczego akurat wtedy zabrakło mi odwagi . Chciałabym cofnąć czas albo pojechać tam jeszcze raz .. ; )
Po raz kolejny będę walczyć o swoje ! Jednak co z tego wyniknie ? Czy uda mi się w końcu dotrzeć do celu, jaki sobie postawiłam ? Czy podołam temu wszystkiemu co jeszcze przede mną ?