english sea :)

Ahoj!

I znowu wolne. Szkoda tylko, że będę musiała je wykorzystać na wykurowanie się, bo pewna pani z kraju, który zaczyna się na "R" a kończy na "umunia" nie wie, że jak się kicha i kaszle to za tyka usta, zwłaszcza, jak wokół niej stoją inni...

No ale cóż, czego można się spodziewać od kogoś, kto nawet nie wie co to uczciwa praca. Tak się składa, że teraz zdarzyło mi się pracować z cyganami. I niestety ale trzeba się zgodzić z tym, że trzeba na tą grupę uważać i brać ich ' na dystans'

Nie chcę uchodzić za rasistkę...ale niestety...czasami się nie da widząc obrazek grupy cyganów, którzy wykonując swoją pracę, wydają się na początku wydajni i solidni będąc też przy tym niesamowicie miłymi, pogodnymi i przyjaźnie nastowionymi człowiekami. a w rzeczywistości tylko na wierzchu jest ładnie i pięknie. Jakby się zagłębić nieco w ten temat... powiewa typowym cygaństwem. Przez ich poczynania firma zwolniła bezpodstawnie około 4 osoby, bo wg niej " byli za wolni"  w stosunku do Rumunów, którzy  robili szybko lecz niekoniecznie perfekcyjnie, ustanawiali coraz to lepsze rekordy i na tej podstawie pracodawca podwyższał dzienną normę zwalniając przy tym ludzi, któzy mimo, że robili wolniej to jednak uczciwie...

I to nie chodzi o to, że mam jakiś szczególny problem do tej narodowości. Nie. Dla mnie generalnie nie jest ważne to, kto skąd pochodzi, bo to jakimi ludźmi jesteśmy nie jest i przynajmniej nie powinno być uwarunkowane przez to z jakiego kraju pochodzimy. Do każdego podchodzę indywidualnie i raczej staram się nie kierować uprzedzeniami. Mówi się, że każdy kraj ma swoje cechy narodowe. Może czasami coś w tym jest. ale mimo wszystko często zdażają się wyjatki od reguły i nie powinno się na tej podstawie oceniać ludzi. Generalnie staram się do każdego podchodzić indywidualnie i bez uprzedzeń...chyba, że dami do tego wyraźne powody.

To jest jedna z lekcji życia za granicą. Uważać jeszcze bardziej na ludzi i brać ich na dystans. Bo może i tubylcy tutaj wydają się milsi ...ale czasami przez to mają przewagę bo łatwiej wtedy jest grać na uczuciach i mogą bardziej zranić jeśli nie jest się ostrożnym. ;)

Doobra na dzisiaj wystarczy. 

Spadam Misiaczki do Krainy Morfeusza. :) Trza w końcu odespać te 11h w pracy i wstawanie o 4:25 przez 4 dni...