Zuza, pamiętam do teraz jak się poznałyśmy pod domkiem nr 8 . Jak nie bardzo chciałam mieć z wami pokój , nie wiem dlaczego . Teraz bym zapewne żałowała . Mimo tego jestem strasznie szczęśliwa , że mogłam poznać Ciebie bliżej . Bardzo brakuje mi naszych wygłupów . Na apelu , na plaży ( bitwa na piasku ) , w morzu , w domku , na posiłkach, w toalecie (pamiętasz kapiel w męskiej , albo mycie zębów za pierwszym razem co nam na sucho nie uszło ?) i tak dalej . Pamiętasz krecika i so sweet <3 hhahahahahahaha , jeeezu .
Nasze przypały . Siedzenie na chodniku przed sklepem i zajadanie nutelli <3 Nic nie przebije naszych pożegnań . W piątek , w sobotę i niedzielę . Czujesz to ? <3 Trzymałyśmy zawsze razem . Przywiązałam się do Ciebie strasznie. Dlatego tak bolało rozstanie . To uczucie , że możemy się już nie zobaczyć strasznie przytłacza , ale nie wolno się smucić , trzeba mieć nadzieję, że wszystko się ułoży , że się jeszcze spotkamy . Nikt nie wie jak to będzie . Czy zapomnimy o sobie , czy zapamietamy siebie na dłużej . Wiesz .. możesz być pewna , że o takiej kolonijnej przyjaźni się nie zapomina w moim przypadku . Tęsknie strasznie , zapewne Ty to wiesz , ale bedę Ci to mówić zawsze ! <3 żebyś wiedziała .
hahahahahahahhaha , właśnie przypomniał mi się nasz występ - 4 osiemnastki . hahahahahha , boże .. no raczej tego to zapomnieć się nie da , co nie ?, albo zawsze jak po posiłkach wracałyśmy to na naszej ławce było pełno ludu . hahahah
jak się spotkamy obiecuję Ci , że tak Cię wyściskam , że nie wiem czy coś z Ciebie zostanie .
Po prostu Cię kocham czubie kochany <3 <3
Chyba się rozpłacze . Ale nie wolno mi . BO MEJKAP MI SPŁYNIE . hahahahaha
To do zobaczenia <3<3
______________________________________________________________________________________________
~` KRECIK TO GÓWNO !
TĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIE