no tak, faajnie. ;/
notka mi się skasowała.
nie będę drugi raz pisać.
bo.. nie.
powiem, że źle się czuję,
tak jakby mi ktoś zerwał cząstkę siebie.
tak, skończyła się moja przyjaźń.
obie mamy inne zdania.
i obie się teraz na siebie wnerwiamy.
to dziwne.
byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami.
teraz w swoim towarzystwie czujemy się obco i nieprzyjemnie. ;/
trudno.
kiedyś wszystko musi się skończyć. ;(
jakaś beznadzieja aura mnie otacza.
książki o miłości, muzyka zamulająca + skasowane gg przez tatę.
czego chcieć więcej? ;/
załamka.
a gdzie mój tak dobry humor sprzed kilku dni?
gdzie, się pytam? ;(
Sky is crying
I am watching
Catching teardrops in my hands
Only silence as it's ending, like we never had a chance
Do you have to, make me feel like there is nothing left of me?
As the smoke clears
I awaken, and untangle you from me
Would it make you, feel better to watch me while I bleed?
All my windows, still are broken
But I'm standing on my feet
Go run, run, run
I'm gonna stay right here
Watch you disappear, yeah
Go run, run, run
Yeah it's a long way down
But I am closer to the clouds up here!
jakieś durne smety. ;/
jutro kino ,,Listy do M."
miejmy nadzieję, że będę mieć lepszy humor,
bo jak narazie na to się nie zanosi. ;/