Znowu praktycznie nic nie przechodzi mi przez gardło. Wegetuję..
Piszę list to byłego, tak na zakończenie tego etapu w swoim życiu. Czy to dobry pomysł? Nie jestem pewna.
Mam nadzieję, że ruszę dupę z łóżka i chociaż poćwiczę.
Komentarze
dejaaavuu Wiesz co? Jak miałabym mu coś do powiedzenia pewnie też bym napisała list. Lepiej z siebie wyrzucić myśli zamiast ciągle się nad tym zastanawiać. Będziesz spokojniejsza - to na pewno :) przemyśl dokładnie treść i pisz :*
07/01/2015 16:04:51
nurmila
Napisałam, jest mi lepiej. Wysłałam.. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale niech się dzieje co chce ;D
O sobie: Mam 20 lat.
Niby poukładany świat, a w 2 tygodnie zrobiłam sobie wodę z mózgu z powodu mojej wagi i wyglądu.
Wzięłam się w końcu za siebie, ale doszło do tego rozdrażnienie i przybicie.. Czas z tym skończyć ;) musimy być pozytywnie.