Każdy dzień ukazuje nam coś nowego. Pojawiają się i te smutniejsze, ale i wręcz cudowne dni. Nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli, ale każda sytuacja czegoś uczy. Ja już się dość sporo nauczyłam. Dzięki temu co się wydarzyło jestem jaka jestem i pomimo wielu przepłakanych nocy, a nawet dni, nie zmieniłabym nic, bo zawsze mogło być gorzej. Całe szczęście prawie wszystko zmierza w dobrą strone. Najważniejsze jest to żeby się nie poddawać. Trzeba walczyć do końca, bo nie robimy tego dla innych, tylko i wyłącznie dla samego siebie. Życze wam wytrwałości i szczęścia.
~ Czyż  jeden moment miłości, radość z tego że możesz oddychać, lub spacerować w słoneczny poranek, cieszyć się świeżym powietrzem, nie jest wart całego tego cierpienia i wysiłków, jakie niesie życie?~