"... lubię się schować na jakiś czas
I jakoś tak, nienaturalnie,
Trochę przesadnie, pobyć sam
Wejść na drzewo i patrzeć w niebo
tak zwyczajnie .."
Jakoś dziwnie jest ...
Wszystko wraca ... wspomnienia ...
Wspomnienia (?)
nie, to nie to,
bo dla mnie wspomniania są raczej mile,
a "to" takie nie jest ...
Nie pytać, nie kazać się uśmiechać ...
Po prostu gorszy dzień
i tyle
______________________________________
Po dwóch godzinach
Mszy
i komentarzach Milki ;)
lepiej
dziękuję ;*