zeszłoroczne, o taka byłam chuda! dziś ciąg dalszy tygodniowej przeprowadzki do naszego pierwszego gniazda, przeprowadzek nie lubię, słońca też nie kiedy jest takie mocne. chcę kawy, chłodnego pokoju i nóg w górze, to będzie początek końca i w końcu nasze, teoretyczno-praktyczne słońce, tak.