Dwać słońce, złodzieje!
12h na uczelni... hahahaa.... taki żart kulturoznawczy chyba uczelnia nam zafundowała. Rudy, speszony i wredny magister. Ciekawe zajęcia z filmu (w końcu), a gdzieś w tle logika o 19.. spoko! A o teatrze i jeszcze jakiś zajęciach nie warto nawet wspominać. Generalnie zapierdol.
A teraz wypadałoby się wyspać. No ale po co, skoro znów gnicie do 16.30, dwa teksty na packa. Beatka, teatr, film. Nie wspomnę. :D;D
Byle do niedzieli. Kolejne wycie operowe... za którym w sumie się stęskniłam! Ah... ale o pani, która będzie równieś śpiewać wolę nie myśleć... ;DD
Tylko obserwowani przez użytkownika nowolowo
mogą komentować na tym fotoblogu.