czy ktoś zna tego pana?
Zdięcie zostało zrobione w czasie trwania święta pieczarki
w okolicznym barze u pana Adama.
chciałem majstrowi pomóc a on odgrażał sie że: "zzza......zzzzaaaroo cci naeebie"
czy coś w tym stylu.
huj wie, byłem za trzeźwy żeby sie z nim dogadać.
nie to nie
jego wybór
czy ktoś wie co działo sie z jego zwłokami dalej?