...
czemu ja nie moge widziec rzeczy ktore mi przeszkadzaja bo to jest dziwne, bo nie powinny,
a 'inni' moga.
'innym' przedzkadzaja nie tylko rzeczy, ale i to ze mi jakies rzeczy przeszkadzaja
co w sumie rowniez mozna przeksztalcic w rzecz...
ale skoro moja niewygoda jest rzecza dla 'innych'...to kim ja jestem dla nich?