#49

przedstawiam Kelsey :)

nasze relacje z dnia na dzień są coraz lepsze. nawet przez myśl mi nie przeszło ,że może być ona aż tak pozytywną osobą. opowiedziała mi trochę o sobie , o tym miejscu i jak tu się znalazła. okazało się ,że cierpi na zaburzenia odżywiania. kiedy spytała się mnie co tutaj robię , nie wiedziałam co mam jej powiedzieć . tak cholernie się tego wstydziłam, ale zebrałam się na odwagę i powiedziałam o gwałcie. długo rozmawiałyśmy o swoich problemach i szczerze mówiąc ulżyło mi trochę. nie patrzyłam na to czy jest ona dla mnie obcą osobą , po prostu chciałam to z siebie wyrzucić. skończyło się  na tym ,że obie się rozpłakałyśmy. po chwili doszliśmy do wniosku ,że dobrze iż się poznałyśmy , bo teraz może być nam tylko łatwiej.

muszę iść na obiad ,na który nie mam kompletnie ochoty , ale muszę się jakoś zmusić do tego.

od autorki :

przydałoby mi się pro :(

życie Kelsey - klik