dawno mnie tu nie było - to fakt.
przydałyby się jakieś zdjęcia, Sara ? ;)
nie wiem od czego zacząć, święta początkowo ok, potem troszkę kelnerując.
i Sylwester w Dębnie też nie był zły.
dziękuję za przybycie w sobotę Sarze, Michałowi i Wojtkowi ;) było dobrze i wcale nikogo nam nie brakowało ;]
kocham Cię pimpuś !
dziękuję tym co są i byli, pierdolę tych co się odwrócili.
kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy, bo najgorzej jest nam rozmawiać.