fot. Iza Barłoga <3
Wpadlam w mega doła..
Z jakiego powodu?
Standard.
Stajnia na Olechowie, która nie istnieje..
To mnie dobija, dobija mnie świadomość, że została pustka w tym miejscu gdzie kiedyś codziennie tętniło życie.
Tak bardzo mnie to boli. Tak bardzo w dalszym ciągu płaczę, że nigdy tego nie będzie..
Tak bardzo chcę żeby to wróciło i nie umiem pogodzić się z tym, że tego nie ma.
Nie umiem.. Nie potrafię zrozumieć, że mojego drugiego domu już nie ma.
Że nie ma tam mojego największego przyjaciela, którego odwiedzałam kiedy było nie tak..
Do którego mogłam mówić, a on mnie słuchał. Przytulał mnie swoim wielkim łebkiem...
Tak bardzo boli mnie to, że mój przyjaciel jest tak daleko i nie mogę go odwiedzać codziennie..
Nie umiem bez niego żyć. Nie umiem zaufać innemu zwierzęciu niż on..
Tak wiem. Małolata gada o swoim ulubionym koniku..
Ale.. po prostu nie umiem...
Tak bardzo boli..